Wypędzona ze świata zwykłych ludzi Osaczona własnymi marzeniami Żyję jak we śnie koszmarnym I tak pragnę się zbudzić I tak pragnę coś ocalić: Panie, przymnóż mi wiary!
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności